Zabarykadowali się ciężko pracujący na Angoli chłopcy nasi przed gangiem nastolatków w pizzerii, lecz niewiele im to dało. Szczeniaki wywlekli ich na ulicę i wzięli na kopy. Miejscowa policja na wieść o "incydencie"również się zabarykadowała, jeno - co logiczne przecież - na sąsiednich komisariatach. Tuż po pierwszym mordzie doszło w owym Harlow (taka nasza Łomża z Radomiem skrzyżowana) do drugiego tak zwanego "wydarzenia": tym razem skończyło się tylko na połamanych polskich nosach i szczękach.
Jakie z tego wnioski? Na dobrą sprawę dwa jedynie: po pierwsze każdy polski przygłup widzi wreszcie, co znaczy dla słabszych Europejczyków gwałtowny wzrost nacjonalizmów, czego nasze faszystowskie mongoły jakoś nie były w stanie przyjąć do swych zakutych łbów; po drugie zaś dla umiarkowanie bystrych obserwatorów nie ulega żadnej wątpliwości, że podobne i liczne następne mordobicia są zdecydowanie na rękę rządowi Jej Królewskiej Mości, a władzom samorządowym znacznie bardziej jeszcze. Nagonkę organizują miejscowi faszyści, brytolska władza jest zachwycona: może polskie przestraszone brudasy wyniosą się wreszcie i szczęśliwie powrócą do Łomży i Białegostoku, skąd ich żałosny ród.
Jaka na to recepta? Wie to każde dziecko, że kibolstwo nasze, patriotycznie przez pisiorów wzmożone, spuścić teraz musi odwetowy wpierdol paru brytolom zamieszkałym nad Wisłą (względnie Odrą), za który to godny ubolewania incydent wielkodupy Waszczykowski ("nie zabijajcie nas!") zaraz pięknie przeprosi i straszliwe wyrazi ubolewanie. Dokładnie tak, jak uczynili to w Nicei ruscy kibole (naturalnie nieudolnie przebrany specnaz) z angielską hołotą na wyjazdowym meczu. Kto jak kto, ale Władimir Władimirowicz wie doskonale, jak się angolskie białe śmieci (white trash) uczy minimalnej choćby kultury.
Weźcie się kibole nasi do patriotycznej roboty, dość tchórzliwego opierdalania się. Dajcie chłopcy bojowe wsparcie pisiorskiej władzy, która tak kochacie. Nie może Waszczykowski monstrualnym dupskiem przez naturę obdarzony jechać na Wyspę bez właściwych czynów patriotów naszych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz